Jaki materac wybrać? Łóżko tapicerowane, czy drewniane?
Wiecie jak ważny w naszym życiu jest sen? Zwłaszcza w czasach w których przyszło nam żyć, a stres na co dzień nas nie opuszcza.
Jeszcze ważniejsze jest, aby dobrze się wyspać, a to wiąże się z odpowiednim wyborem nie tylko łóżka, ale przede wszystkim materaca.
W pierwszej części artykułu przyjrzymy się bliżej jaki mamy wybór jeśli chodzi o ramę łóżka, natomiast w drugiej części skupimy się na materacu. Jaki wybrać? Na jaki postawiliśmy my no i oczywiście czy się sprawdził.
W artykule postawiłam na konkrety, które moim zdaniem się przydadzą podczas tego wyboru i które zebrane w taką ‘pigułkę’ pomogłyby nam w momencie wyboru. Pamiętajcie jednak, że to informacje na podstawie naszych doświadczeń i informacji, na pewno w wielu sklepach znajdziecie doradców, którzy się w tym specjalizują i wesprą Was wiedzą w tym temacie.
Wyróżniłam pięć rodzajów, jeśli chodzi o ramę łóżka
1. Łóżko kontynentalne – zazwyczaj wyższe niż pozostałe modele i to nawet o 20-30 cm i to je głównie wyróżnia jeśli chodzi o design, ale też wygodę. Mi osobiście kojarzy się z luksusem i niebanalnym wnętrzem, cena tutaj również jest dużo wyższa, ponieważ łózko składa się już z trzech warstw materacy.
-Podstawa (tzw. boxspring), czyli ta dolna skrzynia wypełniona sprężynami,
-Materac sprężynowy
-Materac nawierzchniowy (topper), czyli ta część na której śpimy.
2. Łóżko tapicerowane – moim zdaniem pasuje do większości wnętrz, no i też na takie zdecydowaliśmy się my. Rozstrzał cenowy jest duży, natomiast nasze zamówiliśmy po prostu na allegro, jedna z pierwszych aukcji, które wyskoczyły po wpisaniu frazy i kosztowało koło tysiąca złoty. Uważam, że jeśli nie macie dużych wymagań i zależy Wam przede wszystkim na designie i aby jakość była prostu ok, to jak najbardziej możemy się na nie decydować. Zresztą same ramy nie należą do najdroższych. Oczywiście, są i te droższe, ale czy różnią się jakością? Tego Wam nie powiem, bo nie testowałam, natomiast po prawie roku testowania naszego, nic się z nim nie dzieje i jak za tą cenę jestem na TAK.
3. Łóżko drewniane – klasyk klasyków moim zdaniem. Tutaj też mogę się wypowiedzieć na podstawie doświadczenia, ponieważ poprzedni model jaki testowaliśmy to jeden z klasyków – model FJELLSE z Ikea, prosty, neutralny, taki też mamy obecnie w pokoju gościnnym. Jak za tę kwotę, czyli ok. 400 zł, uważam, że warto, chociaż nie wiem czy jest on jeszcze dostępny. Bardzo podobny jest model TARVA. Jeśli nie mamy pomysłu, nie wiemy co nam będzie pasowało do wnętrza, postawmy na klasykę w postaci drewna. Dodając dodatki ,czyli poduszki, narzuty, możemy zmieniać całą wizualizację wnętrza, mając pewność, że taki drewniany model odnajdzie się w każdej sytuacji.
4. Łóżko metalowe – kojarzy mi się z loftowym stylem, a Wam? W zasadzie nie wiem czemu, bo właśnie w typowo industrialnych wnętrzach bardzo rzadko widzę metalowe ramy. Proste w swoim wyglądzie, ale ja chyba trochę bałabym się zderzenia głowy z metalowym zagłówkiem. Natomiast nie testowałam. W wielu wnętrzach zauważyłam, że taki ‘zimny’ akcent w postaci metalowej ramy, przełamany jest dużą ilością tekstylii, tzw ‘barankami’ i takie połączenie bardzo mi odpowiada. Swojego czasu właśnie Ikea miała kultowy model metalowego łóżka jednoosobowego, który marzył mi się jako nastolatce. Ciekawe czy tylko mi? Poniżej kilka inspiracji
5. Łóżko z palet – jest tu ktoś kto nie pomyślał choćby raz o zrobieniu takiego patentu w momencie, kiedy meble z palet stały się popularne? My na pewno kilka razy, ale zapał gdzieś uciekł, wizualizacje na wnętrze się zmieniało kilka razy i odeszliśmy od pomysłu. Natomiast to może być świetlna alternatywa. Niekoniecznie tania, bo aby kupić dobre europalety tzn. wizualnie dobre i ładne to też trochę środków będzie nam potrzebne. Możemy kombinować z tych bardziej zniszczonych, ale to naprawdę dużo pracy, szlifowania i obrabiania. Ale dla takiego efektu uważam, że warto!
Ok, jak już mamy wybrane łóżko wizualnie ,przejdźmy do tej części trudniejszej.
Wybór materaca. Ja, na podstawie moich informacji, wyróżniłam trzy rodzaje.
1.Materac lateksowy. Jak już nazwa może nam wskazywać, świetnie dopasowuje się do naszego ciała, można powiedzieć, że współgra z nim. Lateks jest materiałem trwałym ,dzięki czemu jest odporny na wszelkie wgniecenia, czy odkształcenia. Jest to dobre rozwiązanie dla dwóch osób, ponieważ ten materac nie przenosi ruchów. Idealny wybór dla osób, które borykają się z bólem pleców, czy mięśni, ponieważ dobrze podpiera nasz kręgosłup i inne części ciała. Jeśli jesteś alergikiem, również będzie to dobry wybór, bo lateks to materiał, który jest naturalnie odporny na pleśń i różnego rodzaju roztocza i nie zawiera chemicznych materiałów.
Cenowo wypada drożej, ale myślę, że dla komfortu i wstawania jednak prawą nogą – warto
2. Materac piankowy – chyba najpopularniejszy rodzaj materaca.
Materac z pianki wysokoelastycznej – duży plus takich materacy jest następujący – wyróżniają się wysoką przewiewnością i super jest to, że zwiększa swoją elastyczność wraz ze wzrostem temperatury ciała, dzięki czemu nasze ciało w nocy idealnie układa się na danej powierzchni, co wpływa na wygodną pozycję ciała i gwarantuje dobry sen. Posiadaliśmy ten materac wynajmując mieszkanie i sprawdził się bez zarzutu.
Drugi rodzaj – materac wykonany z pianki poliuretanowej. Doskonała izolacja termiczna i cyrkulacja powietrza. Również bardzo dobry wybór dla alergików i astmatyków. Odporny na wgniecenia i odkształcenia. Jest szukacie czegoś tańszego i zależy Wam na komforcie i wygodzie przy bolącym kręgosłupie – sprawdzi się. Taki materac może być również bazą, którą wzbogacimy później o dodatkowe warstwy.
3. Materac kieszeniowy – (który należy do grupy sprężynowych) to właśnie ten wybraliśmy my. Nieco droższe, ale przede wszystkim bardziej trwałe. Są też grubsze i dużo cięższe, to chyba taki jedyny minus w przypadku tego rodzaju. Natomiast plusem jest duża wytrzymałość, idealny dla par, gdzie jeden z partnerów nieustannie się kręci (jak ja) ponieważ wtedy te zmiany pozycji, czy odwracania jest są odczuwalne dla drugiej osoby. Idealnie dopasowany jeśli chodzi o różnicę wagową dwóch osób. Dopasowuje się też do naturalnych krzywizn naszej sylwetki ,dzięki czemu nasze stawy, mięśnie czy kręgosłup w nocy relaksują się. I to mogę potwierdzić, ani razu nie miałam problemu z bolącymi plecami, karkiem. Materac zbudowany jest ze sprężyn o mniejszej średnicy zwoju, i każda z nich umieszczona jest w oddzielnej, wykonanej z tkaniny tak zwanej kieszonce. Im mniejsza średnica zwoju sprężyn tym stabilniejsze podparcie kręgosłupa i naszego ciała , natomiast tutaj też cena idzie w górę.
Jeszcze krótko jeśli chodzi o twardości materaca.
H1 – materac przeznaczony dla osób drobnych, do 60 kg, czyli raczej też dla tych osób, które sypiają same, sprawdzą się też dla dzieci.
H2 – stanowi kompromis pomiędzy twardym materacem, a miękkim, ponieważ to uniwersalna twardość z tego też względu jest najbardziej popularny.
H3 – materac twardy i właśnie na niego się zdecydowaliśmy. Przeznaczony zazwyczaj dla wagi 80-100 kg, dlatego dla osób lżejszych na pewno będzie ta twardość odczuwalna jeszcze bardziej. Natomiast uważam, że zdecydowanie sprawdza się jeśli chodzi o komfort, mimo że ważę mniej niż te 80kg.
H4- zdecydowanie najtwardszy rodzaj materaca, dla osób, które wazą powyżej 100kg, i dla tych które zdecydowanie lubią spać na bardzo twardym podłoża. Stworzony ze sztywnych i trwałych materiałach, które nie tracą swoich właściwości pod dużym naciskiem, jaki jest na niego wywierany.
Co prawda my nie byliśmy w tym temacie znawcami, więc to był trochę strzał, ale wydaje mi się, że trafny. Nie mieliśmy też okazji materaca nigdzie przetestować, bo był to czas pierwszej pandemii.
Natomiast szczerze mówiąc, myślę, że nie da nam za wiele chwilowe sprawdzenie jak nam się leży na danym materacu w sklepie, więc w tym wypadku należy kierować się raczej konkretnymi informacjami na temat danego typu i co dany wybór daje nam na dłuższą metę, albo jaki problem my konkretnie mamy jeśli chodzi np. o ból pleców.
Przydatną sprawą jest kreator dostępny na stronie Ikea (uprzedzam, że nie jest to żadna reklama, po prostu uważam że warta sprawdzenia funkcja), który zadaje nam kilka pytań w celu dopasowania materaca, pyta o wagę, pozycje spania i dobiera nam odpowiednią twardość i rodzaj.
Myślę, że jest to zakup, który warto przemyśleć i może zdecydować się na coś ‘lepszego’ w tym temacie, bo to inwestycja w nasze dobre samopoczucie i zdrowie. Pamiętajmy o tym!
Świetny temat , fajnie napisany artykuł .Właśnie jestem przed wyborem łózka i materaca , w mieszkaniu mam łózko metalowe i jestem bardzo zadowolona ,ale teraz myślimy nad tapicerowanym ze względu na skrzynie i miejsce dostępne w niej ,wiec moje pytanie, czy takie łózko spełnia też funkcje, żeby coś schować oraz jaki najlepiej pod względem grubości pasował by materac ,bo twardość już wybraliśmy podobnie jak Wy H3 . Pozdrawiam
To nasze posiada miejsce na przechowywanie, myślę, że większość tapicerowanych tak ma 🙂 Grubość materaca moim zdaniem nie ma znaczenia, ważne ,aby był dla nas dobrze dobrany pod względem twardości i wagi 🙂